Start-upy to nie pieczenie ciasta z przepisu, lecz tworzenie nowej piekarni. Stąd ważne, by wiedzieć, które elementy są istotne, a które nie. W przepisie na ciasto wszystkie składowe są równie ważne, zaś w piekarni normy ISO możemy sobie podarować, zaś musimy mieć piec. Poniżej znajduje się lista rzeczy, których uporządkowanie w hierarchii ważności wpłynie na Twój sukces lub klęskę.
Zacznijmy od rzeczy wyolbrzymianych a w rzeczywistości mniej istotnych
1. Niesamowita, najnowocześniejsza technologia?
Nie! Przykładem może być Zeccer, który na prostej funkcjonalności drukarki, czyli druku przez Internet zbudował start-up i wiele innych, kolejnych start-upów, które odniosły sukces,
2. Pierwszy na rynku?
Popatrzmy na Google - nie była to pierwsza wyszukiwarka, Samsung - nie wprowadził pierwszy smartfonu. Przykładów takich jest wiele, istnieje cała masa firm, które rozpoczynały swoją działalność, naśladując innych.
3. Założyciele-gwiazdy, sławni inwestorzy?
Również to nigdy nie było wyznacznikiem sukcesu. Zwykli ludzie są w stanie stworzyć swoje startupy i przez to dopiero stać się niezwykłymi. Wymagane to jest tylko, gdy chcemy zbudować kolejnego Amazona, czy następcę Tesli.
4. Wiedza z branży?
Nie, ale pomaga. Jeśli się jest zaangażowanym, można się nauczyć wiele i zdobyć kompetentnych pracowników.
5. 10 razy lepsza usługa lub produkt niż dostępne na rynku, większa funkcjonalność?
Nie! Wystarczy czasami się czymś wyróżniać, jedną, dwiema rzeczami, by odnieść sukces. Trzeba pamiętać, że ludzie, czyli rynek, lubią proste rozwiązania.
6. Praca po 10 godzin dziennie?
Nie, nie jest wymagane! Ważniejszy jest czas spędzony nad biznesem niż praca na godziny.
Na co trzeba zwrócić uwagę.
1. Konsekwentne zaangażowanie.
Budowanie start-upu zajmuje przeważnie 1,5+ lat, by stworzyć system generujący pieniądze od klientów. Oraz 5-10 lat, by zbudować firmę w dużej skali. Większość tak zwanych „założycieli” angażuje się na 98% i to jeszcze na krótki czas, zaś ci którzy zaangażują się na 100% i wytrwają, osiągają spektakularne sukcesy.
2. Dostosowanie produktu/usługi do rynku.
Warto wypuścić jak najszybciej na rynek produkt o minimalnej funkcjonalności taki, który znajdzie nabywców, którzy zadecydują swoimi pieniędzmi o kierunku rozwoju.
3. Dążenie do doskonałości, ciągłego poprawiania.
Nie da się stworzyć jednego produktu i umieścić na półce jednej struktury firmy. Trzeba wciąż udoskonalać, poprawiać produkty, tak samo jak i organizację. Ważne, by działać na rynku, a nie w ukryciu!
4. Budowanie minimalnego zespołu.
Możesz zacząć sam i zlecać prace na zewnątrz. Dopóki nie zaczniesz budować zespołu – nawet tego małego, opłacanego minimalnie, nie jesteś w stanie zbudować struktury, ulokować się na rynku i sprzedawać.
5. obsesja.
Potrzebujesz obsesji, myślenia, rozmawiania do twojego biznesu. To nie jest praca na 40 godzin, ale na 140 godzin.
6. Rozwój.
Jeśli chcesz by twój start-up się rozwijał musisz też się rozwijać jako człowiek, lider, przedsiębiorca, skutecznie zarządzać czasem, dopinać zadania, analizować, dokonywać coraz lepszych wyborów.
Start-upy są tworzone przez ludzi, którzy budując, rozwijają i zmieniają się.
Co według Ciebie, przez pryzmat twoich doświadczeń jest ważne?
Zapraszam do komentowania.