Wspierając współpracę przedsiębiorstw z uczelniami, widzę następujące kwestie. Kwestie te mogą stawić barierę przy współpracy biznes-nauka, a dobrze poukładane mogą być czynnikiem dającym przewagę na rynku prac badawczo-rozwojowych. W artykule tym przejdą po najważniejszych aspektach z naciskiem na pozytywne rozwiązania.
OD STRONY UCZELNI
Kultura innowacyjności na uczelni.
Ideałem jest gdy, ktoś w uczelni może się wczuć się w role przedsiębiorstwa i zrozumieć poco przedsiębiorcy są potrzebne badania naukowe. Często bywa tak, iż zgłaszający się przedsiębiorca z problemem (czasami mało doprecyzowanym) chce, aby go pokierować na rozwiązanie. Wówczas lepszym rozwiązaniem na początku jest zaproponowanie wsparcia wstępnego w postaci analizy problemu i potencjalnych kierunków rozwiązań niżeli od razu sprzedaż gotowego pakietu badań. Jeśli klient (przedsiębiorca) wie, co może uzyskać oraz ma do nas zaufanie wówczas w sposób naturalny przejdziemy do sprzedaży badań.
Drugim elementem jest poruszanie się w wybranym obszarze. Innowacje to też sztuka koncentracji. Jeżeli naukowiec, laboratorium, zespół naukowców nie działa w obszarze problemu przedsiębiorstwa, to należy o tym powiedzieć na początku. Zaoszczędzi to masę czasu obydwóm stronom. Prawdopodobieństwo, że przedsiębiorca zamówi usługę badawczą, w tym wypadku jest znikome.
Innym aspektem przejawy kultury innowacyjności na uczelni jest kreatywność i bycie na bieżąco z rozwiązaniami. To wymaga od naukowców ciągłego przeglądania literatury, patrzenia co jest na rynku, co jest wdrożone. Właśnie taką wiedzą są często zainteresowani przedsiębiorcy i są w stanie za to zapłacić.
Poszanowanie własność intelektualnej, tej wytworzonej oraz wniesionej do współpracy jest kluczowym elementem sukcesu. Od razu ustalenie zasad ochrony, zarządzania i przynależności powstałej własności intelektualnej. Takie drobne a istotne elementy jak: poufność dokumentów, monitoring, kto ma dostęp i do jakiej części informacji, jak jest zabezpieczone, jak są podejmowane decyzje odnośnie publikacji, prezentacji na konferencjach, czy wiedza jest poprawnie kodyfikowana (spisywana), kto ma prawa majątkowe do wytworzonej własności intelektualnej itp. Czasami przy rozpoczęciu współpracy należy zrobić bilans wejścia, żeby określić jasno, co zostało wytworzone.
Innym aspektem jest administracja. Administracja ma rolę usługową, umowa jest potrzebna, by spisać i dookreślić wzajemne relacje. Dobrze jest, gdy jest transparentna, czyli szybko i dobrze działa. To wymaga poukładania już na uczelni. Znam taką uczelnię, gdzie dział prawny jest rozliczany za godziny pracy, więc umowy są odsyłane do poprawek bardzo długo.
OD STRONY FIRMY
Poszukuj właściwych partnerów naukowych. Właściwych to jest z odpowiednim zapleczem ludzi, kultury organizacyjnej oraz sprzętu. Na pierwszym miejscu stawiam na ludzi, bo o to Oni myślą, działają. Kolejną, rzeczą do daj się poznać, poznać swój problem. Poznanie gwarantuje zrozumienie, czego naprawdę oczekujesz i co potrzebujesz. Jasno sformułowane i mierzalnych efekty dają szansę na uzyskanie ich. Kolejną rzeczą to wynagrodzenie. Płatność etapami daje większą szansę na uzyskanie efektu. Jeśli chcesz ciąć koszty i zmniejszyć ryzyko to część wynagrodzenia zrób w premii (success fee). W modelu premii zapłacisz więcej, lecz później i możesz pokryć już z zysków, które otrzymasz ze wdrożenia rozwiązania. Do bardziej motywuje opracowujących rozwiązanie.